Pojawiają się kolejne doniesienia o zanieczyszczeniu Bałtyku. Portale internetowe i prasa rozpisuje się o kwitnieniu sinic. Woda przypomina zawiesistą zupę i zniechęca do kąpieli. Może to i lepiej, że zniechęca, ponieważ sinice są dla człowieka toksyczne i poza alergią mogą wywołać wiele nieprzyjemnych objawów powierzchniowo skórnych, jak i spowodować groźne choroby. Na jednym z portali internetowych przeczytałam informację o tym, że sinice występują w Bałtyku m.in. z powodu fosforanów zawartych w proszkach do prania. Rozwój przemysłu i zwiększenie liczby ludności na przełomie ostatnich kilkuset lat doprowadziły do zanieczyszczenia Bałtyku. Należy dbać o Bałtyk, chronić go, jest naszym darem przyrodniczym, nie pozwólmy, by zmienił się w “bombę biologiczną”. Sinice przeszkadzają ludziom w kąpielach morskich, nie wolno jednak nam zapomnieć, że są sygnałem, że żywym organizmom żyjącym w morzu może źle się dziać. Nie pozwólmy im wyginąć…